SOBOTA 04.04.2015 r.
CZAS ŚWIĘCENIA POKARMÓW
Mój koszyczek ze święconką.
Święconka i jej symbole.
Siedem podstawowych pokarmów do koszyczka, które symbolizują treść chrześcijaństwa.
Chleb we wszystkich kulturach ludzkości był
i jest pokarmem podstawowym, niezbędnym do życia. Gwarantował dobrobyt
i pomyślność. Wśród chrześcijan zawsze był symbolem nad symbolami
- przedstawia bowiem Ciało Chrystusa. Jeżeli pieczono wiele odmian
chleba, do kosza kładziono po dużej kromce każdego z nich. Natomiast
koniecznie poświęcony był cały chlebek wielkanocny czyli paska. W tym celu specjalnie ją przecież pieczono.
Jajko jest dowodem odradzającego się życia,
symbolem zwycięstwa nad śmiercią.
Sól to minerał życiodajny, dawniej
posiadający moc odstraszania wszelkiego zła. Bez soli nie ma życia. To
także oczyszczenie, samo sedno istnienia i prawdy.
Wędlina zapewnia zdrowie i płodność,
a także dostatek, bo przecież nie każdy mógł sobie pozwolić na ten
szczególny pokarm. Kiedyś był to choćby plaster szyneczki, a od XIX
wieku słynna polska kiełbasa.
Ser jest symbolem zawartej przyjaźni między
człowiekiem a siłami przyrody, a przede wszystkim stanowi gwarancję
rozwoju stada zwierząt domowych. Ser jest bowiem produktem mlecznym
pochodzącym od krów, owiec i kóz.
Chrzan zawsze był starym ludowym znamieniem
wszelkiej siły i fizycznej krzepy. Współdziałając z innymi potrawami
zapewniał ich skuteczność.
Ciasto do koszyka ze święconką weszło
ostatnie, jako symbol umiejętności i doskonałości - zapewne głównie jako
popis domowych gospodyń. Ciasto reprezentowane było głównie przez
wielkanocne baby, a jej nie udany wypiek był wielką kompromitacją. Poza
tym winien to być zawsze wypiek własny, domowy, a nie kupiony
w ciastkami. Wystarczy zwykła domowa drożdżówka.
Taka to była tradycja siedmiu błogosławionych darów, znana w Polsce
wszędzie od wielu lat.
Koszyk winien być z wikliny, słomy lub sosnowych
łubów. Wyścielony serwetą, ozdobiony bielą koronek i zielenią bukszpanu
lub gałązek borówki, był wyrazem wielkiej radości. Tą radością trzeba
się podzielić podczas wielkanocnego śniadania. I to w znaczeniu
symbolicznym jak też dosłownym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz